Kiedyś to były czasy! – chciałoby się zakrzyknąć oglądając wystawę czasową w willi Oksza w Zakopanem. Jej tytuł to cytat z najbarwniejszej „kroniki” dawnych czasów autorstwa Rafała Malczewskiego.
Restauracja u Trzaski i Karpowicza. Wizyta na dancingu lub w górskim schronisku. A może kąpiel słoneczna na Gubałówce. Wraz z Zofią Radwańską, kuratorką wystawy wyruszamy na wycieczkę po dawnym Zakopanem, ulubionych miejscach wytrawnych górskich łazików i artystów, oglądamy ulotne pamiątki po czasach, które bezpowrotnie minęły… Sprawdzamy czy Zakopane inspiruje młodych artystów tak samo jak ponad 100 lat temu.
