Taniec góralski na Armii Krajowej

Rzeźba Henryka Burzca „Taniec góralski” zostanie poddana renowacji i przeniesiona spod domu artysty na nowo wyremontowane rondo przy Dworcu Kolejowym w Zakopanem przy zbiegu ulic ul.Tadeusza Kościuszki, ul. Chramcówki i ul. Jagielońskiej. Decyzją miejskich radnych rondo nosi imię Armii Krajowej.

Henryk Burzec urodził się 21 lutego 1919 roku w Międzyrzecu Podlaskim. Po ukończeniu szkoły powszechnej i trzyletniej rzemieślniczej szkoły stolarskiej rozpoczął naukę w Szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem. Po zakończeniu II wojny Światowej rozpoczął naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Uczył się rysunku, grafiki, ale to nauka rzeźby u prof. Xawerego Dunikowskiego wywarła na niego największy wpływ. Razem z mistrzem Dunikowskim współpracował przy Głowach Wawelskich oraz podczas powstawania Pomnika Powstańców Śląskich na Górze Św. Anny.

Po ukończeniu akademii zajmował się sztuką sakralną, w roku 1954 przez dwa lata jako nauczyciel prowadził zajęcia z rzeźby w zakopiańskim Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych. Zamieszkał w przedwojennej pracowni malarza Teodora Axentowicza, przy ulicy Piaseckiego. W latach 60-tych ubiegłego wieku Burzec zajmował się sztuką plenerową. Jego rzeźby można podziwiać w wielu miastach Polski między innymi w Łodzi, Kielcach, Mrzygłodzie. W Mielcu przed zakładami lotniczymi stanęła jego największa rzeźba LOT – przedstawiająca Ikara wznoszącego się do lotu – mierzy 10 metrów wysokości oraz 9 metrów w rozpiętości skrzydeł.

W samym Zakopanem możemy również oglądać prace artysty, które stoją przed jego domem na ul. Piaseckiego. Najbardziej rozpoznawalną rzeźbą są Orbity, które stoją przy urzędzie miasta na ul. Kościuszki. Artysta odszedł 31 października 2005 w Zakopanem i został pochowany na nowym cmentarzu przy ul. Nowotarskiej.

Jego sztuka plenerowa kolejny raz zostanie doceniona i na nowo wyremontowanym rondzie w Zakopanem, które nosi, nie wiadomo dlaczego imię Armii Krajowej, zostanie postawiona odrestaurowana rzeźba Taniec Góralski.

Kochani miejscy radni, a może by działać jednak bardziej lokalnie? Jeśli już na rondzie stanie rzeźba artysty , to może mogłoby ono nosić jego imię? Przypomnę, że są również wspaniałe zasłużone postaci Zakopanego, których imię mogłoby to rondo nosić np.: Kurierzy Tatrzańscy, Walery Eljasz-Radzikowski, Bartuś Obrochta, czy chociażby Adam Krzeptowski ( reżyser i autor zdjęć do filmu Biały Ślad) lub Maciej Berbeka. Kandydatów jest bardzo wielu.

tekst i zdj. Jarek Jastrzębski

Powiązane zdjęcia: