Październikowe babie lato sprzyja podróżowaniu, odwiedzania mało uczęszczanych miejsc. Ale pamiętajcie, że małe miasteczka mają wszędzie swoje oczy przed którymi nic się nie ukryje.
Koziorożec
Październikowe polowanie wyśmienicie się zapowiadało, lecz dla jednej osoby smutny miało koniec. Starszego mężczyznę w lesie hałas i psi skowyt wystraszyły. Przerażony w pułapkę wpadł zastawioną na zwierza, a ktoś lagą dokończył dzieła. Pod twoją nieobecność zastępca błyskawicznie zakończył sprawę, domniemanego mordercę ujmując. Jednak ty nie wierzysz w jego umiejętności i nie bezpodstawnie. Zbyt szybko dodał dwa do dwóch przymykając jedynego w okolicy kłusownika. Przejmij stery dowodzenia i znajdź prawdziwego mordercę nim skażą niewinnego.
Wodnik
Ten dom spokojnej starości tylko z nazwy takim jest. Co rusz umierają tu staruszkowie, a każda ze śmierci nie jest naturalną, choć personel inaczej twierdzi. Ostania ze zmarłych pań nie chorowała na serce, a oficjalnie podano, że zeszła na zawał. Pensjonariusze są tą sytuacją poruszeni. Podejrzewają, że właścicielka z miejscowym lekarzem wymuszają zmiany testamentu, a potem zręcznie uśmiercają. Czas, byś się przyjrzał tej sprawie, bo w każdej plotce jest ukryte ziarno prawdy. Wyłuskaj je, nim będzie za późno.
Ryby
Ta urocza miejscowość walczyć ma o zaszczytne miano, acz skazą na jej idealnym wizerunku jest seria włamań. Ostatnie miało miejsce w domu emerytowanego aktora, którego żona odeszła kilka lat temu. Rozmowa z nim zaniepokoiła cię. Wskazała, że wie więcej, niż powiedział. Ba, on wręcz mataczył. Tylko w jakim celu? Podejmiesz jednak pierwszy wskazany trop i ten okaże się nader celnym. Każdy kolejny przybliżał cię będzie do sprawców. To aż za proste. Rozwiązanie tej łamigłówki znajdziesz w obrabowanym domu. To cię naprawdę zaskoczy
Baran
Cóż, małe miasteczka wszędzie mają oczy. Z pewnością ktoś zatem będzie wiedział, kto skręcił kark starszej pani, choć stało się to za zamkniętymi drzwiami. Pierwsze podejrzenia wzbudzają pokrętne zeznania doktora, który opiekował się denatką. Raport koronera ostatecznie rozwiewa wątpliwości – to było morderstwo. Krok po kroku odkrywasz, że staruszka znalazła coś, co ją zdenerwowało, a ostatecznie stało się dla niej śmiertelnym zagrożeniem. Zwróć szczególną uwagę na właścicieli zakładu pogrzebowego, niech to będzie twój najważniejszy trop.
Byk
Kółko lokalnych literatów zaprosiło na pogadankę poczytnego pisarza. Spotkanie było nader udane i tylko jedna osoba wiedziała, że gościa łączy jakaś przeszłość z jednym z nich. Tego właśnie mężczyznę znaleziono następnego ranka brutalnie zamordowanego. Przed tobą żmudne przesłuchania członków kółka. Aż dziw, ile pokrętnych usłyszysz opowieści. Nadto okaże się, że tak naprawdę nikt dobrze nie znał denata. Jedno jest pewne, obawiał on się spotkania z pisarzem, zwłaszcza sam na sam. Tylko czy na pewno to on jest zabójcą?
Bliźnięta
Z wody wyłowiono kobietę. Kuzyn zidentyfikował zwłoki. Sekcja wykazała, że już nie żyła, gdy wrzucano ją do wody. Nie znaleziono nic pod paznokciami, żadnych śladów walki. Jedynie klucz od wielkiej kłódki na szyi. Przeszukanie mieszkania zamordowanej stawia cię w kropce. Coś nie daje ci spokoju. Sprawa nabiera rumieńców, gdy w trakcie przedstawienia teatralnego ginie też kuzyn utopionej. Kto stoi za obydwoma morderstwami? Jakie jest znaczenie klucza? Co zniknęło z mieszkania zamordowanej? Pytań coraz więcej, a odpowiedzi jeszcze żadnej. Działaj.
Rak
Wszcząłeś śledztwo w sprawie finansowego przekrętu. Ludzie utopili sporo pieniędzy, zaczynają się pogróżki. W skrócie – dwóch facetów założyło wspólnie interes – pierwszy wyłudził pieniądze od sąsiadów, potem groził jednemu z nich; drugi doprowadził interes do bankructwa, a w międzyczasie jego żona znikła. W lokalnej społeczności wre, choć jest ktoś, kto po cichu pomaga krętaczowi. Niestety, przy tym ginie. Śledztwo zaprowadzi cię w miejsce, które może dać ci odpowiedź na tuzin pytań. Tylko najpierw musisz je postawić.
Lew
I znów dwóch oszustów na horyzoncie. Założyli wspólnie komunę planując, że po dekadzie spieniężą przedsięwzięcie i się ulotnią. Czas minął, jeden z nich zaczął domagać się udziału, aż wreszcie spadł ze schodów skręcając kark. Oficjalnie nikt nie widział zajścia; prawda jest zgoła odmienna. Jednak ten, który widział ów moment milczy. Kilka dni później ktoś próbuje zabić kolejną osobę. Podsłuchana rozmowa zmusi cię do przyjrzenia się tej sprawie. W tej społeczności rzeczywiście coś się dzieje. Rozgryź co, a zdemaskujesz sprawcę.
Panna
Jedno uderzenie obcięło głowę właściciela okazałej posiadłości, dewelopera. Przebudowywał okazały dwór poza miasteczkiem. Zbierał fundusze na odbudowę lokalnego kościoła. Zarąbano go indyjskim mieczem, jak się okazuje, skradzionym nocą z plebanii. Kto mógł zabić przedsiębiorcę? W końcu był lubiany w społeczności, choć niektórzy mieli mu za złe przebudowy historycznych budynków. Śledztwo pokaże, że wielu było takich, którzy pod woalką sympatii źle mu życzyli. Tylko który z nich go uśmiercił?
Waga
Ci młodzieńcy kiepsko zaczęli dzień. W lesie, którym chadzali do szkoły, znaleźli nagie zwłoki młodej kobiety uduszonej krawatem. Niedaleko odkryto ubranie denatki, ślady i drogi męski zegarek. To przypomniało ci sprawę sprzed lat i trzy kobiety zamordowane w ten sam sposób, w tym samym miejscu. Policjant wówczas prowadzący sprawę nie wykrył sprawcy, a i tobie nie wróży powodzenia. Miej się na baczności, bo podszepnął ci fałszywy trop. To zaś może oznaczać, że sam jest w jakiś sposób zamieszany w morderstwa.
Skorpion
Pieniądze szczęścia ponoć nie dają, a w tym przypadku, również nie przysparzają sympatii lokalnej społeczności. Każdy z tym bogatym właścicielem ziemskim na swój sposób wojuje. Nawet własna rodzina. Aż wreszcie przychodzi dzień, w którym znika jego żona. Nie ma jej już od 24 godzin, a wyszła tylko na poranny spacer z psem po posiadłości. Jeszcze nikt nie wie, że jej zwłoki leżą na dnie kamieniołomu, który wcześniej tu funkcjonował. Że zginęła od uderzenia w głowę. Tylko dlaczego ona, skoro wszyscy nienawidzą jej męża? Połącz nici, a dotrzesz do kłębka.
Strzelec
A to ci się sprawa trafiła – kradzież gęsi. Jej właściciele wskazują na pewnego włóczęgę, który przybył do miasteczka. Historia to niby błaha, ale będzie miała ciąg dalszy, który z przeszłości się wyłoni. Jak mówi stare porzekadło, uderz w stół, a nożyce się odezwą. I właśnie coś głośno brzdękło. Odezwały się stare niesnaski, w miasteczku szykuje się rozróba. Wprawdzie jej zapobiegniesz, niemniej to nie koniec kłopotów. Uważaj, bo ktoś już szykuje broń, by śmiertelną zadać ranę.