Bez smartfonów, ajfonów , laptopów, a nawet telewizorów. Zobaczcie jak kiedyś spędzano czas w zimowe wieczory. Na wsi był to czas kiedy ustawały prace polowe. Na Orawie gdzie przy każdej zagrodzie było stadko gęsi, wieczorem zbierały się kobiety by drzeć pierze na kołdry i poduszki.
To był też pretekst do spotkania towarzyskiego. Śpiewano, opowiadano sobie historie i przekazywano najnowsze plotki. Chcecie poczuć atmosferę czasów kiedy ludzie rozmawiali bez pomocy łączy internetowych? Koniecznie zajrzyjcie do Czarnej Karczmy w Parku Etnograficznym w Zubrzycy Górnej.