Horoskop lipiec

A to trafiła ci się sprawa. Otóż tego jegomościa, z którym dane ci się będzie zetknąć, strach do śmierci doprowadził. Mara senna tak żywotna, jakby na jawie ją widział. W domu przez niego wynajętym młody lekarz gabinet prowadził, trzy czwarte zarobków gospodarzowi oddając i stale opiekując się nim jako pacjentem. Ten układ uczynił owego majętnym, ale strach zasiało dwóch nieznanych dżentelmenów, którzy pod pozorem wizyty dom jego spenetrowali. Jaki cel w tym mieli? Jakie okoliczności śmiertelnie jegomościa przeraziły? I czy oby na pewno sen li tylko sprawił, że ten targnął się na swoje życie? Czeka cię zaiste tajemnicze śledztwo.

Jakież to dziwne i niecodzienne zdarzenie twojego gościa sprowadziło? Zaczynał jako cieśla na statku, moneta przy łańcuszku wskazuje, że był też w Chinach, a wyświechtany prawy mankiet, że ostatnimi czasy naprawdę dużo pisał. Jednak nie to jest najdziwniejsze, a ogłoszenie, z którym przyszedł, o naborze do Związku Rudowłosych, które bieg dziwnym późniejszym zdarzeniom nadało. Gość twój na ogłoszenie odpowiedział i posadę w związku otrzymał. Lekką, biurową, od 12 do 14. Tobie przypadnie odkryć, czy to li tylko mistyfikacja, a cała sprawa grubymi nićmi nie jest przez przypadek szyta.

Jeśli twój umysł nie znosi stagnacji, chce pożywki, chce pracy, zajmij go sprawą nader pokrętną. Niech podnietą będzie mu list bez daty, podpisu i adresu. W ślad za nim w twoje progi przybędzie znaczący gość z problemem wymagającym absolutnej dyskrecji. Okoliczności owego będą niezwykle delikatne. Będziesz musiał działać ostrożnie, by nie dopuścić do skandalu, mogącego zatrząść posadami znamienitych rodzin. Cóż, rzecz pójdzie, jak to zwykle bywa, o kobietę, a wraz z nią pojawi się szantaż. Nie byłbyś jednak sobą, gdybyś z tym sobie nie poradził.

Cóż tej młodej kobiecie spokoju nie daje? Co ją aż tak przeraża? Każdy problem wydaje się prosty, gdy go nam wytłumaczą. Niemniej najpierw trzeba dojść do sedna. Tu zaś pojawia się rząd tańczących figurek, z pozoru dziecinny dowcip. Jednak jej ogromnie pogarsza on nastrój, przypomina przeszłość, którą skryła za woalem tajemnicy. Będziesz musiał odkryć metodę działania nieznanego sprawcy, by dotrzeć do końca tej sprawy. Problem w tym, że możesz nie zdążyć zapobiec najgorszemu.

Ktoś pomocy w deszczową noc wzywa. Traktat! Traktat! – raz po raz krzycząc. Spadło na biedaka prawdziwe nieszczęście, narażając na szwank jego karierę i przyszłość. Otóż trafił ci się, drogi Bliźniaku, prawdziwy dyplomata w tarapatach. Powierzono mu zadanie najwyższej państwowej wagi, jednak on cenny dokument stracił. Absurdem byłoby twierdzić, że sprawa jest jasna i prosta. Jesteś więc jego ostatnią nadzieją. Będziesz się jednak strzec musiał wyciągania zbyt pochopnych wniosków, zwłaszcza przy tej ilości jakże zawiłych tropów.

Odwiedzi cię pewna młoda, acz stanowcza dama, ze sprawą nie cierpiącą zwłoki. Sierota, której niespodziewanie trafił się dobroczyńca, dając jej posadę nauczycielki muzyki jego córki, za całkiem sowitą zapłatą. Z początku było wspaniale. Uczennica była pojętna, a pan domu okazał się miłym i troskliwym gospodarzem. Sielankę popsuł jednak pewien gość z zagranicy, czyniąc jej niedorzeczne awanse. I choć został przepędzony, jednak nie skończyło to kłopotów owej damy. Czy dasz radę ustrzec ją przed natrętnym wielbicielem? Działaj, bo czasu zostało niewiele.

Dowódcę policji znaleziono martwego w jego willi. Rana cięta z tyłu głowy, długa na dwa cale. Zapewne wynik uderzenia tępym narzędziem. Przy ciele znaleziono laskę, a na sofie, zemdlona, leżała pani domu. Służbę zaalarmowały odgłosy kłótni zza zamkniętych drzwi. W tej sytuacji małżonka policjanta zdaje się być jedyną podejrzaną, jednak ona niezdolna jest do takiego postępku. Wszyscy na komendzie dobrze ją znają i ręczą za jej niewinność. Cóż zatem się wydarzyło? Trop wiedzie w przeszłość denata i tylko tam odnajdziesz mordercę.  

Na horyzoncie twoich spraw pojawi się młoda dama w opałach. Nie miała przyjemnego życia pod dachem ojczyma budzącego postrach w okolicy. Jej młodsza siostra zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, przed śmiercią wspominając nakrapianą przepaskę. Na ciele nie było śladów przemocy, trucizny też nie wykryto. Jedyne wspomnienie z tej i kilku wcześniejszych nocy to przeciągły metaliczny gwizd, który teraz i owa dama słyszy. Twoja wścibskość i wszędobylskość będzie w tej sprawie atutem. Zwłaszcza, gdy na szali wisi kolejne młode życie, a mord szykuje się bezwzględny. Uważaj jednak, bo i tobie grozić będzie ogromne niebezpieczeństwo.

Z czeluści ziemi cenny kamień wyciągnięty, choć błękitny, to krwią przesiąknięty. Z rąk do rąk brutalnie przechodził, aż wreszcie szyję ozdobił znaczącej kobiety. Jednak i jej nie dane było cieszyć się blaskiem karbunkułu. Klejnot skradziono, a podejrzenie padło na pewnego ślusarza, drobnych napraw u niej dokonującego. Czy oby na pewno to on pokusił się o przywłaszczenie tej niezwykłej błyskotki? Na horyzoncie bowiem majaczy sylwetka niewyraźnego, bo zawianego dżentelmena, który pewnej nocy, około kradzieży, zgubił w pośpiesznej ucieczce martwą gęś i melonik. Przed twoim przenikliwym umysłem nic się nie ukryje, przyjrzyj się więc uważnie zwłaszcza tej drugiej zgubie.

Jak tam twoja znajomość greki drogi Skorpionie? Spotkasz bowiem na swojej drodze młodego Greka, który niezwykle tajemniczą historię ci opowie. O pewnej nocnej podróży, w zupełnie nieznane mu miejsce, gdzie w dziwnie umeblowanym pokoju, przy świetle jednej, słaby blask dającej lampy, tłumaczył słowa pewnego skrępowanego nieszczęśnika. Pod groźbą utraty życia tajemnicę zobowiązał się zachować, ale niepokój wciąż dręczy jego duszę. Brudna to zaiste sprawa, czy zatem jej się podejmiesz? Wybronisz greckiego tłumacza, a co więcej, również ofiarę okrutnych oprawców?  

Gore! Gore! Ogień był ogromny, ale co gorsze, w mieszkaniu po pożarze odnaleziono otwarty sejf, ślady walki i ciężką zakrwawioną laskę. Niestety, również zwęglone szczątki, co nasunęło policji wniosek, iż ofiarę pobito, a jej ciało w pożodze spalono. O morderstwo funkcjonariusze podejrzewają młodego notariusza, który był ostatnim gościem denata. I to on prosił cię będzie o pomoc, byś jego niewinność udowodnił. Czy w jego opowieści uda ci się nie przeoczyć prawdy? Bo z pozoru wszystkie poszlaki niezbicie na młodzieńca wskazują, a sprawa jest iście niejasna.