Co jest „w klamrze narodzin i śmierci”, o poczuciu obcości w obliczu natury i zmęczeniu niemożnością uchwycenia tożsamości o powinowactwach poezji Szubera z literaturą postmodernistyczną rozmawiają:
Jacek Mączka poeta, literaturoznawca. Napisał obszerną monografię „Powidła dla Tejrezjasza. O poezji Janusza Szubera”. Jego wiersze tłumaczono na język angielski. Jane Hirshfield amerykańska poetka o Mączce:
Wiersze to wyrzeźbione w krysztale pryzmaty świadomości i postrzegania, naturalnie otwarte na różnorodność istnienia. (…) Są mi bliskie, gdyż, podobnie jak moje wiersze, czerpią z estetyki wschodniej, jednocześnie jej nie imitując.
Adam Wiedemann poeta, prozaik, felietonista, krytyk literacki i muzyczny, tłumaczył poezję z języka ukraińskiego, słoweńskiego i angielskiego. Wojciech Kuczok poeta, prozaik, krytyk filmowy pisał:
Proza Adama Wiedemanna pod koniec ubiegłego stulecia odświeżała poetykę oczywizmu, czyli sure-realizmu. W „Scenach łóżkowych” Adam posługuje się sure-realizmem onirycznym: we śnie oczywiste jest wszystko, co nierzeczywiste. Autor sprawia wrażenie, jakby posiadł umiejętność zapisywania snów w postaci krynicznej, niezmąconej świadomością przebudzenia. W dodatku wciąż się przez sen uśmiecha, i jest to uśmiech szczególnie zaraźliwy.